czwartek, 20 lutego 2014

Baletki czyli biszkopty posypane makiem i przełożone dżemem



Wielki COME BACK po przerwie sesyjnej. Szybko minęło, a teraz mogę powrócić do pieczenia :) Na pierwszy ogień poszły moje ulubione ciastka, które niestety kupowane, często są suche i twarde. A przecież biszkopty są delikatne, i zdecydowanie niekruche. Nie dawałam dużo maku, żeby nie zdominował całego ciastka. W przepisach często spotyka się biszkopty przełożone marmoladą lub słodkim dżemem. Ja o wiele bardziej lubię przełamywać słodki biszkopt dżemem z czarnej porzeczki. Po prosu bardzo lubię kontrast słodkie-kwaśne. Do tego typu ciastek przydałaby się mata do pieczenia makaroników ( za którymi notabene nie przepadam). Jak tylko taką znajdę, powtórzę ten przepis i zrobię aktualizację ;) Przepis jest syntezą 'biszkoptu' z brzoskwiniowca (brzoskwiniowiec) oraz tradycyjnego przepisu na biszkopciki.

Składniki:

  • 3 jajka (białko i żółtko rozdzielić!!)
  • 70 g cukru 
  • 80 g mąki pszennej uprzednio przesianej
  • mak
  • dżem z czarnej porzeczki

Przygotowanie:

Oddzielamy żółtka od białka

 




Przygotowujemy sobie mąkę(przesiewamy) i cukier 
Ubijamy białka


Ubijamy na sztywno. Jeżeli Wasz piekarnik się szybko nagrzewa to najwyższa pora na to ;)


Następnie dodajemy stopniowo cukier, po trochu, zmniejszając obroty do minimum, można mieszać szpatułką


Ze względu na to, że zabrakło mi mąki (dzięki mamo ;) ) musiałam przerwać przygotowywanie i biszkopty nie są wysokie;/ Na szczęście na smaku nie straciły ;)

Do białek z cukrem dodajemy żółtka (P.S. nie pytajcie jak robiłam zdjęcia ;) )


Mieszamy delikatnie! 


Następni dodajemy po trochu przesianą mąkę. 


Gotową masę przekładamy do strzykawki cukierniczej/rękawa i wyciskamy na papier do pieczenia nasze ciasteczka


Następnie posypujemy makiem.


Wkładamy do nagrzanego piekarnika (180 stopni) na termoobieg. Pieczemy mniej więcej 8-10 minut, aż będą złote ;)


Biszkopty wyjmujemy i studzimy ;) Następnie zabieramy się za przekładanie dżemem 


Na biszkopt nakładamy dżem i rozsmarowujemy go równomiernie


Na biszkopt z dżemem nakładamy drugi biszkopt 


et voila! Pyszne baletki gotowe ;)


Bon appetit!
Pozdrawiam, 
KN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz