niedziela, 2 lutego 2014

Pyszna waniliowa panna cotta z musem brzoskwiniowym


W końcu udało mi się uzyskać idealną panna cotte ! Zawsze wszystkie ziarenka z wanilii zostawały na dole foremki, a później na czubku panna cotty. Szukając przepisu idealnego przeczytałam, że jest to spowodowane za szybkim schładzaniem jej. Dlatego tym razem przed włożeniem do lodówki, zastosowałam kąpiel lodową. DZIAŁA. Co prawda pochłania to trochę czasu ale warto. Panna cotta jest bardzo kremowa i delikatna. Pasuje zarówno z musem brzoskwiniowym jak i z malinami.
W większości przepisów dodaje się całą laskę wanilii. Moim zdaniem jest jej wtedy za dużo. Połowa jest idealnym rozwiązaniem ;) przepis pochodzi z połączenia kilku filmików dostępnych na youtube.com ;)

Składniki na 6 małych deserków:

  • 70 ml mleka
  • 400 g śmietany kremówki 36%
  • 30 g cukru pudru
  • 4 łyżeczki żelatyny deserowej lub 3 czubate
  • 1/3 szklanki gorącej wody
  • pół laski wanilii
  • 4 brzoskwinie z puszki
Przygotowanie:
Zagotowujemy wodę i wlewamy do szklanki. Dodajemy żelatynę i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia.


Mleko wlewamy do rondelka.


Do mleka dodajemy śmietanę.


Następnie dodajemy cukier puder.


Gotujemy na małym ogniu mieszając od czasu do czasu. Nie można doprowadzić do zagotowania!

Laskę wanilii dzielimy na pół.


Laskę wanilii kroimy wzdłuż i wydobywamy ziarenka.


Ziarenka i pozostałą część wanilii dodajemy do rondelka z mlekiem i śmietaną. 


Mieszamy.


Gdy tylko zacznie bulgotać, zdejmujemy z pieca i wyjmujemy laskę wanilii.


Do mieszanki dodajemy rozpuszczoną żelatynę i mieszamy.


Następnie do garnka wlewamy trochę zimnej wody i wkładamy kostki lodu z całej jednej torebki. Do tego garnka wkładamy rondelek. Pamiętaj, że nie może być za dużo wody, żeby nie wlała się do rondelka!


Mieszamy od czasu do czasu. Można też zimową porą ten garnek z rondelkiem dać na taras/balkon. 
Mikstura będzie gotowa do przelewania do kokilek, gdy będzie już trochę ciągnąca. 


Przelewamy do kokilek. Ja użyłam silikonowych papilotek na muffiny. Mają idealną wielkość. Zwykłe miseczki są moim zdaniem za duże. Dałam także dwa kubeczki, żeby były odrobinę większe dwie porcje ;)


Wstawiamy do lodówki na minimum 4-5 godzin. Później można sprawdzić palcem, czy już są gotowe ;) Wyjmujemy podważając cienkim nożem ;)
Przed podaniem miksujemy brzoskwinie i układamy mus wokół panna cotty ;)


Bon appetit! :)

Pozdrawiam, 
KN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz