Moja choinka już ubrana, pierniczki przyozdobione, przepisy na świąteczne ciasta wybrane.
Jak można łatwo obliczyć, ozdabianie pierniczków zajęło mi w tym roku 2 tygodnie codziennej pracy. Może nie było to od świtu do nocy, ale co najmniej 2 godziny dziennie, codziennie. Były też dni, kiedy od razu po śniadaniu zabierałam się za nie, a kończyłam późnym wieczorem. Nie mniej jednak, nareszcie, temat pierniczków jest już zamknięty.
Jeżeli chodzi o ciasta, to w tym roku na moim stole zagości mój ulubiony brzoskwiniowiec, czyli biszkopt przełożony masą brzoskwiniową. Dodatkowo będzie także sernik kokosowo-gruszkowy. Umieszczę przepisy przed już w piątek, lecz ciasta krok po kroku dopiero w przeddzień świąt. Co do trzeciego ciasta to jeszcze nie jestem pewna, czy będzie to keks czy ciasto czekoladowo-cukiniowe. Póki co umieszczam zdjęcia najlepiej ozdobionych pierniczków, może okażą się dla Was inspiracją?
Pozdrawiam,
KN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz